Artykuły

Co uprawiamy? HR oparty na faktach czy HR oparty na intuicji?

10.01.2017 Autor: dr Kazimierz Sedlak
Wśród specjalistów HR funkcjonuje wiele przekonań odnośnie efektywnego zarządzania personelem. Niestety, większość z nich nie do końca jest realizowanych w rzeczywistości.
Od kilku lat jednym ze sztandarowych haseł specjalistów ds. zarządzania zasobami ludzkimi jest powtarzanie, że „pracownicy to największa wartość firmy”. Równie często zwraca się uwagę, że „budowanie marki pracodawcy to jeden z głównych celów działu HR” a „benchmarking to podstawa dobrych decyzji HR”. Trudno w dzisiejszych czasach znaleźć specjalistę, który nie zgodzi się z tymi opiniami. Zagadnienia te równie często są poruszane w literaturze jak i na konferencjach czy spotkaniach branżowych. W codziennej pracy kierujemy się przeświadczeniem, że są to pryncypia i reguły leżące u podstaw naszej działalności. Dodatkowo większość z nas żyje w przekonaniu, iż stosuje te zasady w swojej codziennej pracy, że w dzisiejszych czasach niemożliwym jest zarządzanie personelem bez ich realizowania.

Czy tak faktycznie jest? Czy dysponujemy danymi potwierdzającymi te przekonania? Na pewno istnieje wiele badań, w których pracownicy działów HR potwierdzają istotność tych kwestii dla działalności swoich firm. Jeżeli jednak bliżej przyjrzymy się dwóm pierwszym pytaniom to zauważymy, że szukając na nie odpowiedzi nie powinniśmy zwracać się do działów HR lecz do wszystkich pracowników, szczególnie do tych z najniższych poziomów struktury organizacyjnej. Czy oni też tak myślą? Czy mają poczucie, że są największą wartością firmy? Czy uważają, że firma w której pracują zasługuje na miano dobrego pracodawcy? Może okazać się, że nasze powszechne przekonania nie znajdą potwierdzenia w opiniach pracowników. Jaki jest więc stan faktyczny?

Poszukiwanie odpowiedzi na te pytania rozpoczęliśmy od analizy pierwszego stwierdzenia mówiącego, że „pracownicy to największa wartość firmy”. Przyjęliśmy logiczne założenie, że najważniejsza jest opinia pracowników i aby poznać stan faktyczny po prostu należy ich o to zapytać.

Wychodząc z powyższego założenia w drugiej połowie 2016 roku przeprowadziliśmy dwa duże badania.
W pierwszym poprosiliśmy 10 494 pracowników o odpowiedź na następujące pytanie „Czy masz poczucie, że Twój pracodawca traktuje pracowników jako największą wartość firmy?” Z przeprowadzonych przez nas badań wynika, że tylko 25% pracowników uważa, że firma traktuje ich jako swój najważniejszy zasób. 27% badanych nie ma jednoznacznego zdania na ten temat a najwięcej, bo aż 48% respondentów jest zdania przeciwnego. Z dokładniejszych analiz wynika, że odpowiedzi na to pytanie w dużym stopniu zależą od miejsca pracownika w hierarchii organizacyjnej firmy. Zaledwie 19% pracowników szeregowych i 26% specjalistów zgadza się z powyższym stwierdzeniem. Co ciekawe jedyną grupą, w której było więcej odpowiedzi potwierdzających niż zaprzeczających byli zarządzający, ale też tylko 40% z nich zgodziło się ze stwierdzeniem iż pracodawca traktuje ich jako cenne dobro firmy.

W drugim badaniu „Satysfakcja zawodowa Polaków 2016” uczestniczyło mniej, bo tylko 5007 pracowników, ale za to wypełnili oni obszerny, opracowany przez Sedlak & Sedlak kwestionariusz satysfakcji z pracy. Kwestionariusz ten dostępny na platformie badaniaHR.pl składa się z 66 pytań i służy do oceny 14 wymiarów satysfakcji. Z badania wynika, że 26% pracowników deklaruje brak satysfakcji z pracy, 41% ocenia swoją pracę jako „ani dobrą ani złą” a jednie 33% osób jest z niej zadowolonych. Wyniki są więc w miarę jednoznaczne. Jeżeli tylko co 3 badany jest zadowolony z pracy trudno z przekonaniem twierdzić, że pracownicy są największą wartością firmy. Warto w tym miejscu dodać, że najbardziej niezadowoleni są pracownicy szeregowi (43% niezadowolonych) a najbardziej zadowoleni są członkowie zarządów (jedynie 3% niezadowolonych).

Wśród 14 badanych wymiarów ogólnej satysfakcji z pracy najgorzej oceniano satysfakcję z wynagrodzenia, poczucie docenienia, więź z firmą, rozwój zawodowy i zarządzanie firmą. Najwyżej oceniane były takie wymiary jak relacje ze współpracownikami i wizerunek firmy na rynku konsumenckim. Bardzo ciekawe wyniki uzyskaliśmy w ocenie sposobu zarządzania firmą. Jedyną grupą oceniającą pozytywnie ten wymiar byli członkowie zarządu. Pracownicy z pozostałych szczebli organizacji uważali, że ich firma jest w większym lub mniejszym stopniu źle zarządzana.


dr Kazimierz Sedlak

Udostępnij