Artykuły

Dlaczego boimy się benchmarków?

15.06.2016 Autor: Paweł Pyzik
Benchmarking jest obecnie jedną z najczęściej stosowanych na świecie metod zarządzania i doskonalenia przedsiębiorstwa. Amerykańskie badania potwierdzają, że regularnie sięga po nie 80% firm działających w krajach wysokorozwiniętych (Rigby, 2003). W Polsce popularność benchmarków wzrasta, ale wciąż odczuwalne są duże obawy dotyczące udostępniania danych przez części przedsiębiorstwa. Warto się zastanowić czy są one uzasadnione.

Pierwsze benchmarki


W XIX w. brytyjskie tkaniny słynęły ze swej jakości i były powszechnie uważane za najlepsze na świecie. W tym czasie amerykański przemysł tekstylny stawiał pierwsze kroki. Francis Lowell – jeden z przemysłowców z Nowej Anglii, postanowił zrewolucjonizować rynek przez wprowadzenie innowacji przy wytwarzaniu tkani. Wybrał się w tym celu do Anglii, by podpatrzeć technologię produkcji i organizację pracy w najlepszych zakładach włókienniczych. Szybko zorientował się, że choć posiadają oni nowoczesne urządzenia, gwarantujące jakość, rozkład ich zakładów uniemożliwia efektywne wykorzystanie pracowników. W 1815 r. Francis Lowell wzbogacony o te spostrzeżenia wybudował fabrykę. W 1820 r. zakład był już znanym ośrodkiem przemysłu tekstylnego. Dwadzieścia lat później Lowell stało się drugim, co do wielkości miastem w Ameryce i największym kompleksem przemysłowym w kraju (Bogan, English, 2006). A wszystko zaczęło się od podpatrzenia rozwiązań u najlepszych firm z branży.

Popularność benchmarków na świecie


W 1992 r. 65% amerykańskich przedsiębiorstw znajdujących się na liście Fortune 1000, wykorzystywało benchmarking jako narzędzie ułatwiające uzyskanie i utrzymanie przewagi konkurencyjnej (Anand, 2008). Badania przeprowadzone 9 lat później, które obejmowały 451 firm z 22 krajów, potwierdziły stosowanie benchamarkingu na co dzień wśród 77% badanych (Rigby, 2001).

Wypowiedzi amerykańskich przedsiębiorców i dyrektorów ukazują, że korzystanie z benchmarków jest dla nich naturalnym, wręcz intuicyjnym rozwiązaniem. Przed uruchomieniem nowego biznesu lub podjęciem kluczowej decyzji, sięgają po sprawdzone rozwiązania firm, które są liderami w danej branży. Bardzo dobrze oddaje to powiedzenie: „trzeba się uczyć na błędach, ale lepiej uczyć się na cudzych błędach, niż na swoich".

Przykładem realizacji tego powiedzenia jest historia Sama Waltona, który był przez pewien czas najbogatszym człowiekiem w Ameryce, właśnie dzięki zastosowaniu benchmarku:
„Pomysł z dyskontem był naprawdę przełomowy. Mieliśmy tylko dwa wyjścia: nadal prowadzić sklepy wielobranżowe i czekać na silne uderzenie fali sklepów typu dyskont albo samemu otworzyć taki punkt. Wyruszyłem więc w podróż po kraju i przyglądałem się tej koncepcji, odwiedzając sklepy na Wschodnim Wybrzeżu i w Kalifornii, gdzie w 1955 r. Sol Price uruchomił swój pierwszy Fed-Mart. Następnie 2 lipca 1962 r. w Rogers w Arkansas, przy drodze wylotowej z Bentonville, otworzyliśmy Wal-Mart nr 1. Dzięki niemu zarabialiśmy milion dolarów rocznie” (Walton, 1992).

Firmy Lowell i Wal-Mart pokazują, że nie tylko giganci sięgają po benchmarki, ale mniejsze przedsiębiorstwa korzystając z benchmarków stają się gigantami.




Bibliografia
Anand G., Kodali R., Benchmarking the Benchmarking Models, Benchmarking: An International Journal, Vol. 15, No. 3. S. 258, (2008),

Bogan C., English M., Benchmarking for Best Pracicies: Winning Through Innovative Adaptation, HELION, 2006, S. 16.

Góralczyk A., Benchmarking znowu korzystny, dostępne na:
http://www.pcworld.pl/news/39646/Benchmarking.znowu.korzystny.html

Lisiecki M., Klasyczne i nowe metody organizacji i zarządzania. Teoria i praktyka. Wydawnictwo Wyższej Szkoły Zarządzania i Marketingu w Warszawie, Warszawa 2001, s. 337.

Rigby D., Management Tools and Techniques, California Manage-ment Review, Vol. 43, Iss. 2. 2001, s. 144.

Słowik J., Benchmarking, Nowoczesne Zarządzanie, nr 2/2013, dostępne na: http://www.comarch.pl/erp/nowoczesne-zarzadzanie/numery-archiwalne/benchmarking/

Walton S., Sam Walton: Made in America, Doubleday, Time, 15.06,1992, s.53-59.
www.arendroos.nl/wp-content/uploads/2016/03/no-thanks-were-too-busy-optimisation-conversion-e1412662937341.jpg

Paweł Pyzik

Udostępnij